- Mam nadzieję, że Pomorze Zachodnie będzie miejscem dobrej debaty, dobrych wniosków i dobrych konkluzji. Będzie miejscem rozmów, które przyczynią się do tego, żebyśmy dobrze rozwijali Polskę, dobrze rozwijali regiony, miasta i gminy – tymi słowami Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz przywitał gości i uczestników Konwentu Marszałków Rzeczpospolitej Polskiej, który w dniach 5 i 6 września 2024 roku odbywa się w Ogrodach Przelewice – Zachodniopomorskim Centrum Kultury Obszarów Wiejskich i Edukacji Ekologicznej.
Konwent Marszałków RP to jedno z ważniejszych ciał Związku Województw RP na czele którego po raz kolejny stoi Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego. W skład Konwentu wchodzi 16 marszałków reprezentujących wszystkie województwa, którzy spotykają się 4 razy w roku, by dyskutować m.in. o problemach, z jakimi mierzą się polskie regiony, wymieniać się dobrymi praktykami i doświadczeniami.
- W tym roku chcemy pokazać, jak pięknie zrewitalizowaliśmy ogrody przelewickie i kompleks pałacowo-folwarczny w Przelewicach, ale tak naprawdę wartość tego typu spotkań jest pełna, kiedy mamy możliwość spotykania się z przedstawicielami rządu, najważniejszych instytucji państwa - dodał marszałek Olgierd Geblewicz.
O ważnej roli samorządu, ale także potrzebie dialogu, mówił również Minister Sportu i Turystyki Sławomir Nitras.
- Pamiętam, jak Przelewice wyglądały jeszcze w ubiegłym roku, było to miejsce zaniedbane przez wiele lat. Cieszę się, że samorząd województwa doprowadził to miejsce do okresu ponownej świetności. To jest żywy dowód na to, że władza oddana samorządom przynosi efekty. Jestem dzisiaj na spotkaniu konwentu i to z kolei jest dowód na to, ze wrócił dialog pomiędzy rządem centralnym a samorządami. Nie ma państwa normalnego, cywilizowanego, bez silnych samorządów, a silne samorządy są wtedy, kiedy mają niezależne finansowanie, kiedy mają gwarancje finansowania i możliwości realizowania swoich zadań – tłumaczył Sławomir Nitras.
Przyznał także, że osiem ostatnich lat to był ponury okres dla samorządów, szczególnie dla tych, które się właśnie wykazywały, potrafiły realizować swoje zadania.
- Ten czas się skończył. Cieszę się że dialog wrócił i że samorządowcy są na niego otwarci – dodał Sławomir Nitras.
Mimo to samorządy są wciąż w dramatycznej sytuacji., Dlatego już w przyszłym roku rząd przeznaczy 25 mld zł dodatkowych środków, które trafią do samorządów. Zamiast odbierania środków własnych rozpocznie się ich przekazywanie, by samorządy mogły realizować swoje zadania - dodał Minister Sportu i Turystyki Sławomir Nitras.
Minister zapewnił też, że chce wspólnie z samorządowcami powrócić do rozmów na temat wojewódzkich baz sportowych i na te cel dodatkowe środki przeznaczy Ministerstwo Sportu i Turystyki.
Z kolei Marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik przypomniał, że przed samorządami stoi duże i ważne wyzwanie.
- Jesteśmy w trakcie realizacji perspektywy finansowej Unii Europejskiej, czyli naszych programów regionalnych, ale uczestniczymy też w realizacji Krajowego Programu Odbudowy. Oprócz wsparcia, o którym mówił pan minister, jest do wykorzystania spora pula środków unijnych. Wracamy do dobrych praktyk, bo przecież nikt lepiej nie wie, jakie obiekty i gdzie są potrzebne, ważne z punktu widzenia bazy sportowej, niż samorządowcy. I centralizowanie tego procesu było nieporozumieniem – przyznał Adam Struzik.
Samorządy regionalne maja istotną rolę w rozwoju kraju. Dysponują pulą 40 proc. środków unijnych, dlatego oprócz dialogu z rządem stawiają równolegle na dialog ze swoimi partnerami, czyli powiatami, gminami i organizacjami pozarządowymi.
Wspiera je w tym m.in. Bank Gospodarstwa Krajowego, który będzie dysponentem połowy środków z Krajowego Planu Odbudowy
- Bank Gospodarstwa Krajowego to bank rozwoju, bank z misją zrównoważonego rozwoju kraju, w której kluczową rolę podgrywają samorządy wojewódzkie. Bank wspiera je finansując ze środków własnych, wspiera je również będąc operatorem dla środków unijnych. Są to środki na zieloną transformację, na wspieranie w zakresie źródeł energetycznych, są środki na rozwój małych i średnich przedsiębiorców. W tym kluczową role odgrywają właśnie samorządy wojewódzkie tłumaczył – Mirosław Czekaj, prezes Zarządu BGK.
Uczestnicy Konwentu Marszałków podkreślają, jak ważne jest to, że rząd Donalda Tuska podjął się stabilizacji finansów samorządów.
- Gdyby nie to wyzwanie, gdyby nie 25 mld zł dla naszych gmin i miast, wiele z nich zmierzałoby nieuchronnie ku szybkiej upadłości. Mówię to ze śmiertelną powagą. Niestety ten chaos, który wprowadzi program nazwany „Polskim ładem” spowodował, że samorządy miejskie, gminne i powiatowe straciły możliwość finansowania. My jako regiony byliśmy tym mniej dotknięci, ale pamiętajmy, że możemy rozwijać nasze regiony tylko i wyłącznie z naszymi partnerami z gminy. Jeżeli mamy doi dyspozycji fundusze unijne, a gmina nie ma zdolności realizacji inwestycji, bo nie ma środków na wkład własny, to te pieniądze są pieniędzmi pustymi i nieużytecznymi. Jeżeli dzisiaj będziemy dyskutowali, że wracają do naszych kompetencji decyzje, gdzie będzie realizowane boisko przyszkolne, gdzie będzie realizowana sala gimnastyczna, to mówimy o konkretnych krokach, które dał nam rząd, dając nam możliwość rozwijania naszych regionów – podsumował marszałek Olgierd Geblewicz.